Mowa nienawiści. Czy naprawdę mamy z nią problem?
IBRiS zapytał respondentów o mowę nienawiści tuż po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. "Ponad 80 proc. respondentów spotkało się z przejawami takiej mowy osobiście, najczęściej w internecie oraz w telewizji" – czytamy na łamach "Rz".
Według badania problem mowy nienawiści dostrzegają przede wszystkim osoby o poglądach lewicowych i centrowych. 93 proc. osób z tych grup uważa go za poważny. Wśród deklarujących poglądy "zdecydowanie prawicowe" ten odsetek wynosi 73 proc.
"Rzeczpospolita" zwraca uwagę, że niewielkie różnice występują w ocenie sytuacji przez widzów poszczególnych programów informacyjnych: od 86 proc. wśród oglądających "Wiadomości" TVP do 93 proc. wśród widzów "Faktów" TVN i "Wydarzeń" Polsatu.
Jak podkreśla dziennik, osoby zainteresowane polityką deklarują niższy poziom uznania mowy nienawiści za problem (79 proc.). We wszystkich innych grupach wynik ten przekracza 90 proc. – zauważa "Rz".